mężczyźni a ślub

jasada

Witam ksiedza, prosze mi sprobowac odpowiedziec na pytanie, dlaczego mezczyzni boja sie slubu. Jestem z moim chlopakiem od prawie 3 lat, zamierzamy sie pobrac, ale ja tylko czekam i czekam na oswiadczyny. On twierdzi, ze to powazna sprawa i tak wiadomo jest, ale on lubi miec wszystko dobrze zaplanowane. Dom, samochod, bezpieczna przyszlosc. A ja mysle ze to moze jeszcze potrwac kilka dobrych lat i nie chce tak dlugo czekac. Czy on nie jest pewny milosci do mnie, czego sie boi? Czy moze ja zbyt naciskam? Ja go kocham i chce z nim byc pomijajac dom, samochod itd. Co mam robic?

Kicy

Moim zdaniem jest niedojrzały. Strach przed ślubem to przejaw niedojrzałości i braku umiejętności podjęcia męskiej decyzji. A także niepewność miłości. Pamiętaj, że miłość to nie uczucie. (Przecież nie można ślubować na całe życie, czegoś tak niepewnego jak uczucia, które od nas zupełnie nie zależą). Miłość to przede wszystkim decyzja woli!!! Najpierw w narzeczeństwie, że chcę dla Ciebie dobra, a potem w małżeństwie, że chce dla Ciebie dobra do końca życia.
Całkiem możliwe, że nigdy do oświadczyn nie dojdzie. Dawniej ludzie byli biedni, a miłość jednak zwyciężała. Ponieważ była dla nich najważniejsza i nie bali się podjąć decyzji. Zastanów się czy dla niego nie jest czasem ważnejszy ten dom i samochód. A żona to już tylko kolejny kosztowny luksus. I do tego (przynajmniej teoretycznie) do końca życia. Nie dzięuję. Na razie mi wystarczy dziewczyna. Żadnych zobowiązań. W razie czego dużo łatwiej się rozstać. Nie trzeba sprawy rozwodowej. Pamiętaj, że mężczyźni w tych sprawach potrafią być bardzo przebiegli.