Forum Zaufaj.pl Strona Główna

Twój sposób na smutek...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zaufaj.pl Strona Główna -> Religia
Autor Wiadomość
teolo_pl
Administrator


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:19, 03 Lip 2007    Temat postu: Twój sposób na smutek...

Wspólcześnie jesteśmy narażeni na ciągłe czynniki szkodzące naszej psychice. Wszystko w ramach wielkiej gonitwy... wyścig szczurów. CO istotne bardzo niebezpieczny wyścig, gdyż łatwo w nim zmienić kurs.

Co bardziej istotne dziś ludzkośc szczególnie boryka się z trudnościami, depresją, smutkiem.

Wystarczy się rozejrzeć a z łatwością można dostrzec smutne społeczeństwo. Zmartwione.

Jakie sąWasze sposoby na te małe i duże smutki. Cenne rady jak zwalczać nie tylko w nas samych ale i w innych smutek.

Są powody do radości... a szczury.. niech sobie biegną...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieania
Super Użytkownik
Super Użytkownik


Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nieba

PostWysłany: Wto 14:24, 03 Lip 2007    Temat postu: Bóg...

Jest piosenka, w której są słowa "Jesteś radością mojego życia o Panie mój"
myślę, że w tym zabieganym świecie aby odnaleźć radość trzeba się zatrzymać pomyśleć, i zacząć żyć z Bogiem. Dopiero wtedy będziemy naprawdę szczęśliwi. Brakuje nam miłości, a Bóg daje nam jej bardzo dużo. Do szczęścia wystarczy niewiele, tylko tyle żeby wyzbyć się egoizmu i odłączyć od wyścigu szczurów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DziecZko kochane....
Super Użytkownik
Super Użytkownik


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice mielca

PostWysłany: Wto 21:58, 03 Lip 2007    Temat postu:

moim sposobem na smutek jest słuchanie piosenek albo po prostu wtulenie się Boga...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
neSSy
Moderator


Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Sob 16:34, 07 Lip 2007    Temat postu:

mi jakoś trudniej się smucić ....na serio. nawet jesli czasem chce mi sie poplakac to sie nie da - usmiech dziala automatycznie i pozytywne myslenie (kiedys bylo na sile drazenie sie w temacie smutku, teraz juz wiem ze nie warto) chyba jestem stworzona do usmiechania sie Very HappyVery HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka
Początkujący
Początkujący


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:48, 25 Lip 2007    Temat postu:

Myślę, że to jest takie zamknięte kółko.
Dzieje się źle, ludzi przez to są smutni, smutek nie pomaga w wymyśleniu radykalnych sposobów na uleczenie tego zła, więc dzieje się jeszcze gorzej, ludzie są znów smutni itd.

Jak jestem smutna zazwyczaj słucham muzyki, zjem coś dobrego, pójdę się wyżalić Przyjacielowi, albo wsiąde na rower i spróbuje uciec przed tym smutkiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Wojny
Super Użytkownik
Super Użytkownik


Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zakładu dla umysłowo ociężałych (Smoczka)

PostWysłany: Czw 19:37, 02 Sie 2007    Temat postu:

cos na smutek??? Very Happy gitara!!!!!!!!! piecyk podglasniamy na maksa i szarpiemy za druty by Pawcio za sciana niemogl spac Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xStaszko
Ksiądz Moderator


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:17, 13 Sie 2007    Temat postu:

Znam to.... tylko z pianinem. Moja siostra przez sześć lat wygrywała różne cuda. A że w bloku, to nikt nie mógł uciec. :- )

A sposoby na smutek? Cała gama. Na pewno przemyślenie i podjęcie czegoś, co przyjemne. Na przykład górki. Dziś byłem w Szczawnicy. Mokro, ale miło. W górach oddycham.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M_NKA
Początkujący
Początkujący


Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:28, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Mój sposób na smutek. Hmm.

Sposobów jest kilka. Bo smutków sporo. Choć przyznaję, że staram się walczyć z mym smutkiem. Bo się za bardzo wszystkim przejmuję. I już jest lepiej. Częściej się uśmiecham. Przez smutek też.

Czasem samo przemijanie czasu pomaga. Wystarczy przeczekać. Bo zawsze jest nadzieja na lepsze jutro.

Czasem dzielenie się smutkiem z Przyjacielem. Najczęściej sms. Bo jak inaczej, gdy Przyjaciele daleko. Oni we mnie bardziej wierzą, niż ja sama. Wielką pomocą są w trudnościach.

Czasem po prostu chowam się gdzieś w kącik. Ide się wypłakać. Po cichu... I smutek w sobie skrywam. Bo nie zawsze jest łatwo się nim podzielić.

No i zawsze jest Jezus. I powierzenie Jemu wszystkich trosk. Bo On się troszczy o mnie bardziej niż ja sama.

A jednak. Błogosławiony smutek. To on nam pozwala spojrzeć na niektóre sprawy w prawdzie. W prawdzie spojrzeć na siebie samych i swoje życie. Oby się tylko nie załamać. Ale wzrastać.

Wzrastajcie.
Wzrastajmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żółcień kadmowa
Początkujący
Początkujący


Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 22:53, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Kąpiel i sen. Jak to nie pomaga, to piję gorącą czekoladę, albo robię coś co sprawia mi przyjemność (teatr, kino). A czasem po prostu tylko milcze z przyjacielem. Very Happy Polecam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mandzia
Mistrz forum
Mistrz forum


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Wto 17:19, 18 Wrz 2007    Temat postu:

ja tam wole sobie popłakać jak mi smutno... ale wychdoze za załozenia że szkoda zycia na smutki hyhy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dobry_duszek
Super Użytkownik
Super Użytkownik


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Śro 12:06, 19 Wrz 2007    Temat postu:

gdy mi smutno
to najczęściej przypominam sobie smieszne sytuacje ze szkoły
z mojej bylej klasy.
Rzadko kiedy sie smuce, zreszta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klethuzad
Początkujący
Początkujący


Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Śro 21:13, 26 Wrz 2007    Temat postu:

hmm kiedy sie smuce to przypominam sobie jakas piosenke i zaczynam spiewac np.Zeżi Krist Ajeke Gbia Ti MBI:)SmileSmile)i tak smutek mija i pojawia sie radosc:)Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KINdzia ;)
Początkujący
Początkujący


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Mielca

PostWysłany: Pią 17:54, 28 Wrz 2007    Temat postu:

moj sposób na smutek...... czasem troche pomilczec przeczekać aż wszystko jakos sie samo uformuje, chociaz jak siebie znam smutek mój nie trwa krótko...aleeee najważniejesze toooo pomyslec o czyms miłym rozejrzec sie dookoła Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
teolo_pl
Administrator


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:47, 11 Paź 2007    Temat postu:

Kwestia smutku. Skoro ktoś uważa, że smutek z czasem przechodzi to tak naprawdę my po prostu przestajemy się nim interesować. Po co czekać jak można odrazu...

Smutek to oddanie się słabościom, oddalanie się od Boga. Bo przecież czy można się smucić stojąć obok Niego. Dotkąć frędzli u Jego płaszcza... Najlepszy sposób to po prostu przyjść do Niego.
Przyjść! Nie chodzićze smutną miną aż zauważy... nie afiszować smutku opisami na GG. On i tak nas zna.

Można sobie śpiewać "Boża radość wypełnia duszę mą...". Bo tak zapewne jest. Tylko wtedy gdy Bożą radość dotrzeżemy. Bo jeśli jej nie dostrzegamy to nam się tylko wydaje, że jestesmy szczęśliwi.
Bez Niego nie ma radości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
neSSy
Moderator


Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Pią 13:22, 12 Paź 2007    Temat postu:

I to właśnie sedno - bez Boga, nie ma radości, także każdy kto uważa że jest szczęśliwy i nie ma problemó, a nie jest przy Bogu, poprostu kłamie.
Szczęście bez Boga jest po prostu niemożliwe!!!

A co do samego smutku...smutek najczęściej dopada nas wtedy, gdy żyjemy w grzechu - oddalamy się coraz bardziej od Boga, to fakt, ale to też kwestia tego, że bardzo przywiązujemy się do rzeczy i spraw ziemskich, które tak łatwo stracić. Smutek nie musi być złem lub wizytówką zła, ale jestem pewna (że choć parę łez czasem pomaga) to najlepszym sposobem na wszystkie zmartwienia i niepewności jest uśmiech i otwarte serce na Boga.

On nam zawsze pomoże...wystarczy poprosić. Wink pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
neSSy
Moderator


Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Sob 23:29, 20 Paź 2007    Temat postu:

Modlitwa, Modlitwa...i jeszcze raz Modlitwa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anienka
Początkujący
Początkujący


Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Śro 19:12, 19 Gru 2007    Temat postu:

Mnie jest bardzo trudno walczyć ze smutkiem muszę brak leki przeciwdepresyjne

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xStaszko
Ksiądz Moderator


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:32, 20 Gru 2007    Temat postu:

Nie zawsze złe samopoczucie da się wykorzenić łatwo.
Św. Jan Bosko mówił, że warto cieszyć się ćwierkaniem wróbli.
Bo one, chociaż maleńkie, mają w oczach Boga wartość.
A co dopiero my.

:- )


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anienka
Początkujący
Początkujący


Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 18:05, 20 Gru 2007    Temat postu:

Moje samopoczucie ma związek z sytuacją w jakiej się znalazłam.Od 1993 roku leczę się na depresję, lęki i jest coraz gorzej Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieania
Super Użytkownik
Super Użytkownik


Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nieba

PostWysłany: Sob 0:12, 22 Gru 2007    Temat postu:

Anienko a skąd się wzięły?

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zaufaj.pl Strona Główna -> Religia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin