Jak to właściwie jest?

Kicy

Dla mnie np. uzasadnioną przyczyną jest to, że ktoś wogóle prosi mnie o spowiedź, bo przecież może być tak, że on(a) już więcej o tę spowiedź nie poprosi. Oczywiście trudno by było spowiadać np. w dyskotece, czy w barze i dlatego trzeba znaleźć godne miejsce. Czyli przede wszystkim w miarę ciche, a Bóg obecny jest przecież wszędzie i ważnie wyświęcony ksiądz może także rozgrzeszyć człowieka wszędzie. A już najbardziej uzasadnioną dla mnie przyczyną jest to, że nieprzecenionym dobrem dla penitenta trwającego w grzechu ciężkim jest sakrament pokuty i dlatego każda minuta się liczy. Przecież może być tak, że za chwilę przejedzie go auto i zginie bez łaski uświęcającej itp. Oczywiście, trzeba jeszcze pamiętać o tym , że dla Pana Boga to nie jest żaden problem dać mu łaskę w inny sposób niż sakramentalny, ale Bóg sam ustanowił spowiedź jako zwyczajny sposób przebaczenia grzechów.
Normy przytoczone z KPK są przede wszystkim po to, aby chronić sakramenty przed nadużyciami, czyli np. ktoś podaje się za księdza, idzie w koszuli z koloratką ulicą i Ty prosisz go o spowiedź (gdyby było dopuszczone, że można spowiadać zawsze i wszędzie). A on np. nagrywa Twoją spowiedź po to aby umieścić ją w faktach i mitach (napisałem celowo małymi literami bo to pismo to gnój, a kulturalniej obornik), albo ktoś mógłby posądzić księdza, że ma romans z dziewczyną, a on tylko ją spowiadał itp. itd. A jak jest konfesjonał, to zazwyczaj widać kto do niego wchodzi, poza tym proboszcz ma obowiązek kontrolować obcych księży przed spowiedzią, aby nie było w tej dziedzinie nadużyć.
Rozbieżne zdania wśród księży występowały i będą występować zawsze, wynika to z mnóstwa czynników (np. nie douczenia na wykładach, nieznajomości KPK i dokumentów, braku pobożności lub pobożności wykrzywionej, konserwatyzmu, liberalizmu poszczególnych księży itp, itd)