seks a życie wieczne/zbawienie

szukająca · Gość

Mam nurtujące mnie pytanie, mamy obecnie straszne czasy, przepełnione seksem w najgorszej jego postaci. Juz prawie każdy podchodzi do tego, jak do czegoś normalnego, staje się on codziennością, zabawą, rozrywką. Młode dziewczyny mają w młodym wieku juz kilku partnerów seksualnych, nikt nie traktuje tego jako oddanie sie tej jedynej osobie etc.
Czemu tak jest? Co teraz sie stanie? Czy te wszytskie osoby, które wspołżyją bez zahamować, bądź będąc w stałym związku przedmałżeńskim, kobiety które stosują antykoncepcje przed jak i po ślubie nie mogą liczyć na zbawienie wieczne? Jak to jest? Jak ciężki jest to grzech?
Zupełnie nie wiem co o tym myślec, ten grzech juz tak zakorzeniony, moze byc rpzeszkodą w życiu wiecznym?

Kicy

1. Już św. Paweł pisał "Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijący, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego"
Nic się do tej pory nie zmieniło.
2. A co się stanie w przyszłości to tylko Bóg wie.
3. Nie należy się gorszyć tylko pracować nad sobą i modlić się, aby było lepiej.