Proszę o pomoc

tttooom

Od pewnego czasu masturbuje się. Wyznawałem to kilka razy na spowiedzi, ale muszę to zrobić jeszcze raz. U tego samego księdza, bo jestem kandydatem do bierzmowania i muszę do niego chodzić. I tak w ogóle to nie wiem czy zrobiłem dobrze, ale chodziłem do komunii. Traktuje to w dwojaki sposób. Jako przyjemność i jako niemoc w okresie dojrzewania, hormony itp. I u mnie jest to drugie. Nie chcę tego mówić na spowiedzi bo się wstydzę tak za każdym razem. Czy mogę to jakoś inaczej powiedzieć? I czy w ogóle mam się z tego spowiadać? Co się stanie jak tego nie powiem? Nie wiem czy w moim przypadku to grzech czy nie. Boję się, że mogę zrobić błąd i Bóg nie wpuści mnie do Swojego Królestwa i pośle do piekła. Nie dam rady tego wyznać po raz kolejny. Jak mogę to powiedzieć? I jeszcze jedno. Jak mam przestać się masturbować? Próbowałem wiele razy nawet z Bogiem i nic.

HooP

Przepraszam, że odpowiadam tak późno.
Niestety masturbacja to grzech ciężki i musisz wyznać go na spowiedzi. Nie ma się czego wstydzić, ksiądz jest tylko pośrednikiem między tobą, a Panem Bogiem i nie ma prawa Cię oceniać, to co powiesz nie może wyjść poza kraty konsfesjonału. Pozatym ksiądz to też człowiek i napewno Cię zrozumie. Jeżeli przyjmowałeś Pana Jezusa z tym grzechem musisz również o tym powiedzieć spowiednikowi. Módl się, aby Pan Bóg wyzwolił Cię z tego grzechu. Tylko on jedyny może Ci pomóc.