do "Ktos" nt. współżycia

joanna

Wiem, że to miejsce na pytania do księdza, ale na razie takowy nie odpowiada-jakby co to moderacja wytnie-z góry przepraszam za bałagan.

A co do współżycia przed ślubem, to oczywiście jest to grzech ciężki, a żeby otrzymać rozgrzeszenie- jak sama/sam wiesz- potrzebny jest żal za grzechy. Mówsz, że żalu brak, ale jeżeli jest chęć przystąpienia do Sakramentu Pojednania i postanowenie dalszego życia w czystości, to może ten żal jednak jest, tylko taki maleńki i mocno niedoskonały, ale któż z nas jest doskonały? Chyba, że chodzi wyłącznie o wyrachowanie i uzyskanie podpisu na karteczce, aby można było przystąpić do Komunii podczas ślubu. Jednak ostatecznie takie sprawy wyjaśnia się ze spowiednikiem w konfesjonale. W internecie nikt nie zawyrokuje. Myślę, że ksiądz odpowiadający również nie.