Autor Wiadomość
neSSy
PostWysłany: Pon 23:11, 06 Sie 2007    Temat postu:

tak-wszystko co złe musi wyjśc na dobre, ale pod warunkiem że ludzie będą tego chcieli. Samo się złe nie robi więc i dobrym samo się nie stanie.
nieania
PostWysłany: Pon 14:14, 06 Sie 2007    Temat postu:

Owszem, całkowicie się z tobą zgadzam, tylko to są takie namacalne rzeczy, które możemy zobaczyć i stwierdzić i które są potwierdzeniem tego, że wszystko co złe musi wyjść na dobre...
neSSy
PostWysłany: Pon 14:08, 06 Sie 2007    Temat postu:

Wiesz, to wszystko jest "dobre" tzn dobrze że ludzie jakieś wnioski wyciągają, ale tak naprawdę (przynajmniej moim zdaniem) to nie o to tu chodzi...owszem pomoc rodzinom tych ludzi jest potrzebna, ale my mamy wyciągać chyba nieco głębsze wnioski dotyczące wypadku i losu który spotkał tych ludzi...
jak tak czytam to że zmienili przepisy itd...to tak nasuwa mi się myśl że tak jak mamy Dekalog-a ludzie przecież ciągle postępują wbrew niemu...ale to przecież nie znaczy że Dekalog ma ulec zmianie, tyllko nasze zachowanie.
(może ułomny przykład bo co tu porównywać Dekalog to przepisów drogowych...ale myślę że w miarę oddał to co chciałam przekazać) Smile.
nieania
PostWysłany: Pon 14:02, 06 Sie 2007    Temat postu:

Co dobrego wynikło z tego wypadku.... Zmieniono przepisy dotyczące prawa jazdy, podniesiono poprzeczkę, żeby kierowcy rzeczywiście nadawali się do prowadzenia autokarów (bo stwierdzono winę kierowcy) zamknięto tę niebezpieczną trasę... Ludzie zjednoczyli się w pomocy rodzinom osób poszkodowanych....
neSSy
PostWysłany: Pon 13:58, 06 Sie 2007    Temat postu:

dokładnie - powinniśmy wyciągać wnioski z tego co nas spotyka i co spotyka ludzi dookoła nas...ale niestety często udajemy że nie widzimy tego wszystkiego-krzywdy innych, wypadków, poprostu zła!
dlatego wciąż dzieje się tak...jak się dzieje...
nieania
PostWysłany: Pon 13:56, 06 Sie 2007    Temat postu:

Może to też być przestrogą dla innych..
neSSy
PostWysłany: Pon 13:54, 06 Sie 2007    Temat postu:

no moim zdaniem tego wypadku nie należy rozpatrywać od strony kary. faktem jest że to wszystko przez grzech - czyli przez nas wszystkich i dopóki się ludzie nie nawrócą takie sytuacje będą się powtarzać ((co nie wyklucza też możliwości czystego zaniedbania....ale tak czy inaczej, wina ludziek ułomności i tego że nie chcemy się poprawić...))
Pan Wojny
PostWysłany: Nie 16:41, 05 Sie 2007    Temat postu:

cóż...życie
nieania
PostWysłany: Nie 15:59, 05 Sie 2007    Temat postu:

Pewien ksiądz spytał się Boga dlaczego ci ludzie zginęli, przecież pojechali tam prosić o łaski, a nie grzeszyć i usłyszał odpowiedz "jeśli się nie nawrócicie, podobną śmiercią zginiecie" A ja dodam do tego tyle... niektórzy zginęli, niektórzy zostali mocno poranieni, a niektórzy wyszli prawie że bez szwanku. Kto miał zginąć zginął, kto miał przeżyć, przeżył. Bóg też tam był.
Szymek
PostWysłany: Nie 23:02, 22 Lip 2007    Temat postu: Wypadek polskich pielgrzymów we Francji LIPIEC 2007 TRAGEDIA

NO WŁAŚNIE- WSZYSTKIE MEDIA NA CAŁYM SWIECIE, PISZĄ I MÓWIĄ TYLKO O JEDNYM ... AUTOKAR Z POLSKIMI PIELGRZYMAMI ULEGŁ W WYPADKU ... W ZACH. FRANCJI WRACAJĄC Z PIELGRZYMI Z DEL LA SALET ... SRTASZNE - W CHWILI PISANIA POSTU ZABITYCH BYŁO 26 OSÓB... ALE CIĄGLE LICZĄ !!!

Dlaczego... wielu napewno się zastanawia ! Dlaczego ! Cóż nawet w takich wydażeniach trzeba patrzeć wiarą i przez jej pryzmat żyć. Przynajmniej tak mi się wydaję...
Trzeba żyć !

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group